Posiadanie narkotyków – prawne konsekwencje ich posiadania

W dzisiejszym artykule poruszony zostanie temat ewentualnej odpowiedzialności karnej za posiadanie narkotyków. Abstrahując od dyskusji na temat zasadności karania posiadania narkotyków, szczególnie tych zaliczanych do grupy „miękkich”, trzeba podkreślić, że co do zasady, w obecnym stanie prawnym posiadanie narkotyków jest przestępstwem.

Ponadto należy stwierdzić, że kwestie tego, co i w jakich przypadkach grozi za takie posiadanie, nie reguluje Kodeks karny, a Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii z dnia 29 lipca 2005 r., a dokładniej rzecz biorąc przepisy karne zebrane w jej rozdziale 7.

Co prawo rozumie przez słowo narkotyki?

Ustawa o przeciwdziałaniu  narkomanii nie operuje w żadnym miejscu pojęciem narkotyku. W jej przepisach jest mowa o substancjach psychotropowych oraz środkach odurzających. Te określenia oznaczają właściwie wszelkie substancje pochodzenia naturalnego i syntetycznego, które oddziaływają na nasz ośrodkowy układ nerwowy.

Wykaz środków odurzających, co do których można używać pojęcia posiadania narkotyków, znajduje się w załączniku do Ustawy. Oprócz powszechnie znanych, takich jak heroina opium, morfina czy amfetamina, zawiera on szereg innych o dość skomplikowanych nazwach wraz z ich wzorami chemicznymi.

Prawne konsekwencje posiadania narkotyków

Najbardziej interesującym, z punktu widzenia dzisiaj omawianego tematu jest art. 62 Ustawy, który stanowi, że

ten kto posiada substancje psychotropowe lub środki odurzające podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Jeżeli ilości tych substancji są znaczne (niestety jest to typowy zwrot niedookreślony, który uszczegóławia się w konkretnej sprawie karnej), kara ulega zaostrzeniu i może wynieść od roku do 10 lat pozbawienia wolności. W wypadku mniejszej wagi, który obecnie, w związku z regulacją art. 62a trudno zdefiniować, kara grożąca to grzywna lub pozbawienie wolności do roku.

Trudność zdefiniowania wynika stąd, że art. 62a, daje możliwość umorzenia postępowania karnego nawet przez jego oficjalnym wszczęciem przez Policję lub Prokuraturę, jeżeli byłoby to niecelowe, ze względu na niską szkodliwość społeczną czynu. Ta mała szkodliwość objawia się nieznaczną ilością środków odurzających, które dana osoba posiada na własny użytek.

Oczywiście, praktycznie wszystkie osoby przyłapane na posiadaniu narkotyków bronią się przed konsekwencjami, tym, że posiadają je na własny użytek, ale aby zastosować przepis art. 62a, należy wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności, które uprawdopodabniają taką tezę. Zwykle policjanci będą skłonni uwierzyć w taką linię obrony, kiedy dana osoba posiada przy sobie lufkę ze śladowymi ilościami marihuany albo jedną czy dwie tabletki, ale już nie kilka gramów suszu.

Przyjmując, że ustawodawca działa logicznie, przypadek mniejszej wagi z art. 61 ust. 3 Ustawy to każdy przypadek, posiadania narkotyków na własny użytek, ale już w większej niż nieznaczna ilości. Z drugiej zaś strony ta większa niż nieznaczna ilość nie może być duża.

Jak zatem widać, sformułowania Ustawy są na tyle nieprecyzyjne, że ostatecznie decyzja co do kwalifikacji czynu należy w każdym przypadku od policjanta prowadzącego dochodzenie lub prokuratora je nadzorującego. Nawet jeżeli na etapie postępowania na Policji nie dojdzie do jego umorzenia, powinien to zrobić sąd na posiedzeniu niejawnym, nawet bez wzywania osoby obwinionej do stawienia się.

Gdyby jednak i wtedy nie umorzono by postępowania ze względu na znikomą szkodliwość społeczną czynu, zawsze należy wnosić na pierwszej rozprawie o umorzenie jej na podstawie art. 62a Ustawy.

To, że sąd przychyli się do takiego wniosku, w przypadku, gdy z samego doświadczenia życiowego wynika, że w momencie interwencji Policji, osoba, wobec której ją prowadzono, nie posiadała większej niż nieznaczna ilości narkotyków i z pewnością były one przeznaczone tylko dla jej użytku, a dodatkowo nie była ona karana za takie przestępstwo w przeszłości, jest dość prawdopodobne.

Czy osobie posiadającej narkotyki grozi “więzienie” ?

Jak zatem widać, posiadanie narkotyków nie zawsze musi kończyć się wyrokiem w sprawie karnej, który może skutecznie utrudnić np. znalezienie dobrej pracy szczególnie młodym ludziom, którzy niejednokrotnie odpowiadają karnie za jednorazową przygodę z narkotykami.

Właśnie z myślą o takich osobach, dokonano nowelizacji Ustawy i wprowadzono art. 62a, który w założeniu nie ma znosić karalności posiadania nawet nieznacznej ilości narkotyków, ale dawać „drugą szansę” oraz, patrząc realistycznie, odciążać wymiar sprawiedliwości od błahych spraw.

Na końcu warto nadmienić, że w przypadku osób poniżej 17 roku życia posiadanie narkotyków, niezależnie od ich ilości i przeznaczenia (na własny użytek, w celu dalszej sprzedaży) zastosowanie znajdzie Ustawa o postępowaniu w sprawach nieletnich, a taka osoba odpowiadać będzie za swoje czyny przez sądem rodzinnym. Środki, jakie mogą być zasądzone są zróżnicowane, a najpoważniejszą sankcją jest umieszczenie nieletniego w zakładzie poprawczym.

Wpis pochodzi z kategorii: